Drogi i Ewentualny Czytelniku,
pytasz siebię za pewno w duchu, co ten debil znowu wymyślił za temat posta, nieprawdaż? Otóż, jak się okazuję, tym razem to nie ja, acz współcześni Socjologowie (Socjolodzy?) ukuli sobie taki termin jak "Uniwersytucja" na określenie "problemu" kurestwa wśród studentek. Nie żebym się tak Socjologią znowuż interesował - po prostu wydybałem to na moim niezastąpionym Onecie (doprawdy, niekończąca się kopalnia tematów...) Proszę rzucić okiem na ten króciótki artykuł:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szokujace-dane-w-sprawie-prostytucji-studentek,1,4666697,wiadomosc.html
jako że i tak na 99% na tego linka nie kliknąłeś już spieszę z objaśnieniem. Otóż dowiadujemy się z tego pseudodziennikarskiego wywodu iż " co piąta studentka angażuje się w różne odmiany prostytucji.".
Proszę państwa jesli to prawda (w co wątpie...) znaczy to że jedna na pięć studentek to zwykła Kurwa. Jak to w ogóle jest możliwe? - przecież odsetek kurw wśród ogółu kobiet nie jest zapewne wyższy niż 1-2%. Daczego więc u studentek sięga on aż 20? Dlaczego nie słyszymy o "pladze prostytucji" wśród fryzjerek, ekspedientek, sekretarek (... no dobra), kasjerek w tesco, pań pielęgniarek, nauczycielek Geografii itp. itd. tylko właśnie u studentek?
- Czy to może przez wysoki iloraz inteligencji dzieki któremu dostały się na studia? - Nie raczej nie.
- To może niezwykła pracowitość i sumienność? - No już pewnie bliżej ale tez nie.
Proszę państwa - w normalnym kraju na studia idą tylko Ci ludzie którzy się naprawdę do tego nadają (podobnie jak zresztą fryzjerką, pielęgnierką czy zawodową piosenkarką zostaje ta co ma do tego talen, tudzież powołanie) czyli max 5% tego co studiuje teraz, a reszta przyucza się do zawodu fryzjerek, pielęgniarek i kasjerek, a część bogato wychodzi za mąż i nie musi się martwić o żadne studia - musi tylko sobie ładnie wyglądać i pachnieć. W normalnym kraju studia są Płatne i jeśli dziewczyna jest zdolna i biedna to bierze na studia kredyt i w 3 lata po skończeniu studiów zarabia już na tyle dobrze by ten kredyt spłacić. Ewentualnie jak jest bardzo dobra to dostaje stypendium i nie musi się już niczym martwić.
Ale kraje popieprzone - jak III RP np, gdzie Studia wyższe są darmowe i otwarte dla umysłowej hołoty, z lubością zajmują się zmienianiem porządnych, dobrych dziewcząt w uliczne ku*wy. Między innymi po to właśnie, żeby ta banda nikomu nie potrzebnych i w dodatku jeszcze niebezpiecznych (a masowo produkowanych) Socjologów, mogła na ich nieszczęściu robić mamone. Np. przez produkcję takiej książki jak: ""Młodzi, piękni i niedrodzy. Młodość w objęciach seksbiznesu". Rzygać mi się chce na takiego jegomościa jak pan prof. Jacek Kurzępa - autor wyżej wymienionego utworu literackiego.
I żeby było jasne - mi wcale tych dziewcząt nie jest żal - nie ma żadnego racjonalnego wyjaśnienia dla bycia kurwą. Bieda niczego nie tłumaczy! Jakoś dziesiątki tysięcy ubogich dziewcząt pracuje po nocach w supermarketach żeby jakoś zarobić na swoje utrzymanie. Mówienie o "problemie prostytucji" to tylko potwarz dla tych dziewcząt które uczciwie i godnie na siebie zarabiają. Kurwami gardze i nie mam dla nich szacunku. Ale z drugiej strony żal mi ich jednocześnie, bo wiem że gdyby nie to chore państwo to większość z nich nigdy cudzym Chu*em parać by się nie musiało. Ja tylko mam nadzieję że Ci co są za to odpowiedzialni także będą się kiedyś jakimś parać, jak ich powsadzamy za kraty wreszcie - raz a dobrze!
Stąd mój apel do Ojców:
*cytując pana Ryszarda "Peje" Andrzejewskiego
Tak jeszcze na koniec, proszę zwrócić uwagę na ostatnie zdanie w tym artykule - cytuje:
"Przerażającym problemem jest również wykorzystywanie osób niepełnosprawnych."
To jak - załóżmy, dziewczyna z dwoma rękami ciągnie za pieniądze to mówimy o prostytucji, ale jak straci jedną rękę i dalej ciągnie to już to sie nazywa "Przerażającym problemem" tudzież "wykorzystywaniem"? No przepraszam, ja wiem że taka pacjentka jest o 50% mniej wydajna, ale chyba na mózg jej się nie rzuciło i dalej wie co robi? Skoro pozwala się niewidomym jeździć samochodem, ludziom bez nóg biegać razem z pełnosprawnymi, jesli ogólnie PFRON wymaga od nas zatrudniania niepełnosprawnych mimo iż często są niewydajni, przez co szkodliwi dla firmy a w większości to nie są żadni niepełnosprawni zresztą (tylko Ci co dali w łapę lekarzowi), to czy zabranianie niepełnosprawnym prostytucji nie jest czasem objawem DYSKRYMINACJI??
(
Proszę państwa, ja uważam że temu raportowi KONIECZNIE powinna się przyjrzeć jakaś komisja UE ds. równouprawnienia i przeciwdziałania Dyskryminacji! To jest jawne plucie w oczy osobom pokrzywdzonym i łamanie podstawowych praw demokratycznych! Ja uważam w ogóle że PFRON powinien przyjrzeć się burdelom i również tam umieszczać pod przymusem osoby kalekie. Jak się bawić to na całego.
A tak serio mówiąc to jak można w ogóle mówić w odniesieniu do Prostytucji o Wykorzystywaniu. Przecież to się z definicji wyklucza. Obie strony wykorzystują się tu jednakowo, jak w każdej innej transakcji. Inaczej to gwałt i tyle.
W każdym razie widać do czego prowadzi darmowa edukacja - zamiast mieć Ligę wysoko wykwalifikowanych, świetnie zarabiających magistrów, rzeszę świetnie wyszkolonych i i tanich fryzjerek, pielęgniarek i krawcowych to mamy armie bezrobotnych wiecznych studentów z paroma specjalizacjami, grupke drogich i źle wykwalifikowanych fryzjerek, pielęgniarek i krawcowych i Legiony Tanich Kurew!
Dziękujemy Ci o wielka III RP!
pozdrawiam,
Marketing Officer, Indie
pytasz siebię za pewno w duchu, co ten debil znowu wymyślił za temat posta, nieprawdaż? Otóż, jak się okazuję, tym razem to nie ja, acz współcześni Socjologowie (Socjolodzy?) ukuli sobie taki termin jak "Uniwersytucja" na określenie "problemu" kurestwa wśród studentek. Nie żebym się tak Socjologią znowuż interesował - po prostu wydybałem to na moim niezastąpionym Onecie (doprawdy, niekończąca się kopalnia tematów...) Proszę rzucić okiem na ten króciótki artykuł:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szokujace-dane-w-sprawie-prostytucji-studentek,1,4666697,wiadomosc.html
jako że i tak na 99% na tego linka nie kliknąłeś już spieszę z objaśnieniem. Otóż dowiadujemy się z tego pseudodziennikarskiego wywodu iż " co piąta studentka angażuje się w różne odmiany prostytucji.".
Proszę państwa jesli to prawda (w co wątpie...) znaczy to że jedna na pięć studentek to zwykła Kurwa. Jak to w ogóle jest możliwe? - przecież odsetek kurw wśród ogółu kobiet nie jest zapewne wyższy niż 1-2%. Daczego więc u studentek sięga on aż 20? Dlaczego nie słyszymy o "pladze prostytucji" wśród fryzjerek, ekspedientek, sekretarek (... no dobra), kasjerek w tesco, pań pielęgniarek, nauczycielek Geografii itp. itd. tylko właśnie u studentek?
- Czy to może przez wysoki iloraz inteligencji dzieki któremu dostały się na studia? - Nie raczej nie.
- To może niezwykła pracowitość i sumienność? - No już pewnie bliżej ale tez nie.
To co w takim razie powoduje że to Studentki właśnie walą się jak domy w afganistanie, podczas gdy fryzjerki, kasjerki i pielegniarki nie muszą się wcale poniżej pewnego poziomu zniżać? Otóż odpowiedź jest banalnie prosta - głównym powodem jest to, że one się w ogóle na tych studiach znalazły, a znalazły się tam przez
Państwową, ""Darmową"" Edukacje!!
Proszę państwa - w normalnym kraju na studia idą tylko Ci ludzie którzy się naprawdę do tego nadają (podobnie jak zresztą fryzjerką, pielęgnierką czy zawodową piosenkarką zostaje ta co ma do tego talen, tudzież powołanie) czyli max 5% tego co studiuje teraz, a reszta przyucza się do zawodu fryzjerek, pielęgniarek i kasjerek, a część bogato wychodzi za mąż i nie musi się martwić o żadne studia - musi tylko sobie ładnie wyglądać i pachnieć. W normalnym kraju studia są Płatne i jeśli dziewczyna jest zdolna i biedna to bierze na studia kredyt i w 3 lata po skończeniu studiów zarabia już na tyle dobrze by ten kredyt spłacić. Ewentualnie jak jest bardzo dobra to dostaje stypendium i nie musi się już niczym martwić.
Ale kraje popieprzone - jak III RP np, gdzie Studia wyższe są darmowe i otwarte dla umysłowej hołoty, z lubością zajmują się zmienianiem porządnych, dobrych dziewcząt w uliczne ku*wy. Między innymi po to właśnie, żeby ta banda nikomu nie potrzebnych i w dodatku jeszcze niebezpiecznych (a masowo produkowanych) Socjologów, mogła na ich nieszczęściu robić mamone. Np. przez produkcję takiej książki jak: ""Młodzi, piękni i niedrodzy. Młodość w objęciach seksbiznesu". Rzygać mi się chce na takiego jegomościa jak pan prof. Jacek Kurzępa - autor wyżej wymienionego utworu literackiego.
I żeby było jasne - mi wcale tych dziewcząt nie jest żal - nie ma żadnego racjonalnego wyjaśnienia dla bycia kurwą. Bieda niczego nie tłumaczy! Jakoś dziesiątki tysięcy ubogich dziewcząt pracuje po nocach w supermarketach żeby jakoś zarobić na swoje utrzymanie. Mówienie o "problemie prostytucji" to tylko potwarz dla tych dziewcząt które uczciwie i godnie na siebie zarabiają. Kurwami gardze i nie mam dla nich szacunku. Ale z drugiej strony żal mi ich jednocześnie, bo wiem że gdyby nie to chore państwo to większość z nich nigdy cudzym Chu*em parać by się nie musiało. Ja tylko mam nadzieję że Ci co są za to odpowiedzialni także będą się kiedyś jakimś parać, jak ich powsadzamy za kraty wreszcie - raz a dobrze!
Stąd mój apel do Ojców:
OJCOWIE - Jeśli wasza Córka jest Uniwersyteką szmatą, to wiedzcie że Pan pożałowania Czci godny Tusk i jego poprzednicy są za to Współodpowiedzialni! Więc już "wiecie co z nim zrobić..."* - NIE ODDAWAĆ NA NICH GŁOSU w najbliższych, jesiennych wyborach! Przez nich wasze córki walą się z jakimiś podstarzałymi typami za pieniądze, tracąc godność i szacunek i przynosząc wstyd wam i waszym rodzinom! Panowie - jeszcze 100 lat do tyłu każdy ojciec za takie coś powiesiłby każego sukinsyna na najbliższym drzewie - a dzisiaj wy na nich z wdzięcznością głosujecie!! Brońcie Honoru Córek, brońcie honoru rodziny i wreszcie ratujcie wasze wnuczki przed "Życiem kurewskim"*! NIE GŁOSUJCIE NA PIS, PO, PSL i SLD - pierwszych Alfonsów III RP!
Tak jeszcze na koniec, proszę zwrócić uwagę na ostatnie zdanie w tym artykule - cytuje:
"Przerażającym problemem jest również wykorzystywanie osób niepełnosprawnych."
To jak - załóżmy, dziewczyna z dwoma rękami ciągnie za pieniądze to mówimy o prostytucji, ale jak straci jedną rękę i dalej ciągnie to już to sie nazywa "Przerażającym problemem" tudzież "wykorzystywaniem"? No przepraszam, ja wiem że taka pacjentka jest o 50% mniej wydajna, ale chyba na mózg jej się nie rzuciło i dalej wie co robi? Skoro pozwala się niewidomym jeździć samochodem, ludziom bez nóg biegać razem z pełnosprawnymi, jesli ogólnie PFRON wymaga od nas zatrudniania niepełnosprawnych mimo iż często są niewydajni, przez co szkodliwi dla firmy a w większości to nie są żadni niepełnosprawni zresztą (tylko Ci co dali w łapę lekarzowi), to czy zabranianie niepełnosprawnym prostytucji nie jest czasem objawem DYSKRYMINACJI??
(
Proszę państwa, ja uważam że temu raportowi KONIECZNIE powinna się przyjrzeć jakaś komisja UE ds. równouprawnienia i przeciwdziałania Dyskryminacji! To jest jawne plucie w oczy osobom pokrzywdzonym i łamanie podstawowych praw demokratycznych! Ja uważam w ogóle że PFRON powinien przyjrzeć się burdelom i również tam umieszczać pod przymusem osoby kalekie. Jak się bawić to na całego.
A tak serio mówiąc to jak można w ogóle mówić w odniesieniu do Prostytucji o Wykorzystywaniu. Przecież to się z definicji wyklucza. Obie strony wykorzystują się tu jednakowo, jak w każdej innej transakcji. Inaczej to gwałt i tyle.
W każdym razie widać do czego prowadzi darmowa edukacja - zamiast mieć Ligę wysoko wykwalifikowanych, świetnie zarabiających magistrów, rzeszę świetnie wyszkolonych i i tanich fryzjerek, pielęgniarek i krawcowych to mamy armie bezrobotnych wiecznych studentów z paroma specjalizacjami, grupke drogich i źle wykwalifikowanych fryzjerek, pielęgniarek i krawcowych i Legiony Tanich Kurew!
Dziękujemy Ci o wielka III RP!
pozdrawiam,
Marketing Officer, Indie