Friday 1 April 2011

Dzień Głupców - BARDZO WAŻNA PROŚBA

Drogi Ewentualny Czytelniku,

Jest jeden, jedyny, wspaniały dzień w roku gdy wszyscy ludzie, niemal na całym świecie, mogą bezkarnie kłamać, oszukiwać, robić sobie nawzajem niewinne (albo i winne) żarty i dowcipy i wszyscy mają z tego kupe radochy. Mowa tu oczywiście o Prima Aprilis - z łaciny Pierwszy Kwietnia. W niektórych krajach anglosaskich (jak UK czy Australia) wolno robić sobie psikusy jedynie do południa (noon), jeśli kogoś nadal trzymają się żarty w godzinach popołudniowych jest on nazywanym April's Fool (głupcem), stąd też pochodzi angielska nazwa tego święta.

I wykorzystaj ten dzień mądrze Mój Drogi i Ewentualny czytelniku, gdyż pozostałe 364 są zarezerwowane dla niemiłościwie nam panujących kryminalistów, głupców i agentów obcych wywiadów, zwanych nad wyrost "politykami", którzy z sobie tylko zrozumiałym sadyzmem bezkarnie okłamują, oszukują, okradają i ruchają nas w dupe, wykazując się przy tym niezwykłą finezją i fantazją.

Jeśli więc śledzisz ten BLOG  (tego BLOG'a?) już od jakiegoś czasu z pewnością nie będzie dla Ciebie zaskoczeniem to o czym zaraz przeczytasz. Jeśli jednak jesteś tu pierwszy raz nie małą niespodzianką może się dla Ciebie okazać fakt iż właśnie dziś nastał bardzo ważny dla Ciebie dzień! Tak dla Ciebie - ale nie dla mni (hehe). Nie dla mnie bo ja siedze za granicami i tu mnie Widzialna Graba III RP póki co nie dosięga, jednak Ciebie Mój Drogi i Ewentualny Czytelniku trzyma ciasno w potrzasku i ani myśli wypuścić, dopóki z twej dupy nie zrobi Wiosny Ludów, Zimy Nuklearnej czy Babiego Lata, w co dotkliwszych przypadkach Grzegorza Lato (żeby tak o tej Jesieni Średniowiecza nie pisać bez przerwy).

Oto dziś rozpoczyna się spis powszechny, kolejny krok na drodze do Nowego Porządku Światowego. Ogólnie to im więcej oni się starają porządkować to większy burdel wychodzi, ale Pasztet Pomorski temu kto mi wyjaśni po co jakiemu kolwiek moco/ustawo/prawo dawcy wiedza na temat związków partnerskich czy wyznania, i jak to inaczej tłumaczyć jak nie totalną inwigilacją.

W każdym razie ta banda faszystów łamiąc wszelkie zasady konstytucji i wolności (a co! jak wcześniej łamali to sie Obywatele cieszyli! Jak raz można to czemu nie i drugi) i siłą zmusi nas do uzupełnienia tych popieprzonych ankiet. Siłą!!

TO OSKARŻONY MA PRAWO ODMOWY ZEZNAŃ W SĄDZIE A TY WE WŁASNYM DOMU MUSISZ SIĘ TYM BYDLAKOM SPOWIADAĆ.

Dobra do rzeczy. Jako że przed tymi sukinsynami niestety nie ucieknie mam ogromną prośbę. Od 8 kwietnia na nasze domostwa najedzie banda urzędniczych pijawek która nie dość że wlezie nam do domu i wysmaruje dywany, to jeszcze dostanie ok 30 zł za każdego odfajkowanego frajera!!

Dlatego moja prośba jest by kto tylko może uzupełnił ten faszystowski ścierwonariusz już teraz przez internet! Jeśli zrobimy to sami bez przymusu, to przynajmniej jakiś baran się na naszej krzywdzie nie dorobi. Wiem że to nie jest metoda na głoda, ale nic innego mi nie przychodzi do głowy. Znaczy kiedyś to ludzie mieli finezje... Kosy w ręce, topory, tu powstanie, tam mała rebelia, kilku się ścieło, parunasto powiesiło, inni znowu "popełnili samobójstwo". Ja wiem, ja rozumiem. Ale czasy sie zmieniły i ludzie mają zakodowane w głowach że jest fajnie tak jak jest i nie ma co narzekać. A ja nie zamierzam hipokrytyzować bo i tak siedze za granicą.

To też proszę tylko o jedno. Jak nie można ich póki co powiesić, czy przynajmniej za kraty powsadzać to chociaż dajmy im się okraść troszke mniej.

Chociaż mam dziwne przeczucie ze ta kasa tak czy siak zostanie dobrze spożytkowana....


Dla wszystkich którzy idą moim tokiem myślenia, formularz spisu dostępny jest pod addresem:


Ps. Swoją drogą jak to się stało że tak olbrzymia, tak kosztowna akcja została utrzymywana w takiej ciszy medialnej przez tak długi okres czasu? Otóż tym co są za to odpowiedzialni zależy żeby Obywatele jak najmniej o tym dyskutowali to raz, a dwa podejrzewam że w najbliższych dniach może dojść do uchwalenia jakiejś ciekawej ustawy którą się przy okazji na szybkości przykryje Spisem Powszechnym. żebym sie nie zdziwił czasem...

Ps. 2 Oto jak działa zasłona dymna:




ale o tym dokładniej innym razem.

Pozdrawiam,
Marketing Officer, Indie

2 comments:

  1. Zamierzam nie być zastanym w domu, a jakby co to "ja tylko u znajomych przemieszkuję, poprosili więc siedzę i pilnuję", albo "nikogo nie ma w domu".

    ReplyDelete
  2. Drogi Łukaszu,

    wszystko fajnie :) tyle tylko że ty już od urodzenia jesteś zaczipowany. Znaczy póki co jeszcze zaformularzowany i opieczątkowany w jakimś pokrętnym archiwum urzędu gminy, jednak ONI mają twój PESEL. I nie zawachają się go użyć. Ja z racji tego że przebywam za granica od już ładnych paru lat to mogą mnie pocałować.

    ReplyDelete