Saturday 4 June 2011

Co to jest Stadion?

Drogi i Ewentualny Czytelniku,


ostatnimi dniami po raz kolejny podniesiono kwestie naszego, cytując Sz.p. Roberta Gwiazdowskiego, Narodowego Misia, czyli Stadionu Narodowego. Zasada działania jest prosta: wystarczy że Pan Premier pokrzyczy w telewizji że prywatna firma próbuje naciągnąć budżet państwa na dodatkowe koszta i już wierni telewidzowie mają jasny obraz sytuacji, gdyż wiadomo powszechnie że za Upadek Państwa Polskiego jaki widzimy obecnie odpowiadają prywaciarze.


Żeby nieco uwydatnić ten katastrofalny błąd myślowy należy ustalić kilka faktów. Przede wszystkim - Co to jest Stadion?


Jako że być może nie każdy z moich Drogich i Ewentualnych Czytelników kiedykolwiek na Stadionowych trybunach zasiadał, pozwolę sobię wytłumaczyć iż Stadion to taka duża łąka otoczona kilkudziesięcioma tysiącami tanich plastikowych krzesełek, osadzonych na tysiącach ton rur i cementu. Oczywiscie dochodza do tego jeszcze takie szczegóły jak loże honorowe, telewizyjne, schody oświetlenie, ale ogólnie Stadion to najprymitywniejsza z budowli znanych rodzajowi ludzkiemu.


Następnie - co to jest Stadion Narodowy? Stadion Narodowy To właśnie taki nasz Narodowy Miś


"to jest Miś na miarę naszych możliwości. My tym Misiem otwieramy oczy niedowiarkom. Mówimy: to jest nasz Miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo”


znów cytując pana Gwiazdowskiego, cytującego pana Prezesa Ochódzkiego. Stadion Narodowy to w dodatku Bardzo drogi MIŚ. Miś który za rządów PIS'u miał początkowy zostać postawiony za 300 mln w dniu dzisiejszym, za rządów tych idiotów i złodzieji z partii Pało Obciągaczy, będzie kosztował podatnika ok 1.7 mld PLN a być może nawet 2mld a więc prawie 7 razy więcej!! 


Proszę Państwa, my tak bardzo przywykliśmy do dużych cyfr że sumy rzędu mialiardów nie robią już na nas najmniejszego wrażenia. Proszę tylko sobię zdać sprawę iż jeden miliard to jest Jeden Milion pomnożony przez Tysiąc! Czyli w tym przypadku mówimy o Dwóch Tysiącach MILIONÓW PLN! Ja nie jestem specjalistą od budowy Stadionów Narodowych, ale wiem że Prywatna firma postawiła za jedynie 2x więcej  to cudeńko:






Burj Khalifa, czyli najwyższy obecnie budynek na świecie o wysokości 828 mnpm!!, majstersztyk technologiczny i cudowny wytwór kunsztu architektonicznego. Jest to obecnie najbardziej zaawansowany technologicznie obiekt stworzony przez człowieka, mieści w sobie setki wind, setki tysięcy komputerów, kilometrów kabli, rur etc. Jest to po prostu postawione pionowo miasto, mieszka tam ponad 38 tysięcy mieszkańców (na stadionie narodowym może sobie Usiąść!! na 2 godziny jedynie 20 tysięcy więcej!!), mieści się setki sklepów, kilka supermarketów, centrów handlowych, kin, banków, meczetów, dziesiątki hoteli, biur, a na 43 i 76 piętrze znaleźć można potężne baseny i aquaparki.


Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości że jego dupa została porządnie ruchnięta to ja już nie wiem jak mu to inaczej wytłumaczyć...




Stąd też moi drodzy dumna nazwa Stadion Narodowy! Narodowy czyli nasz, wspólny. Od razu czujemy się za niego współodpowiedzialni w oczach świata, nieprawdaż? Bo toż to duma narodowa! Duma, której utrzymanie będzie nas kosztować 38 mln PLN ROCZNIE!!! Jeszcze pare miesięcy temu te bydlaki miały czelność twierdzić że taki kaszalot w środku miasta, gdzie cena za metr kwadratowy jest astronomiczna, to świetna inwestycja i będziemy na niej zarabiać. Dziś już oficjalnie wiadomo że oni nie mieli na myśli "inwestycji finansowej" ale "inwestycje społeczną"!


Jeśli by go nazwać Stadion Państwowy to już wiadomo kogo trzeba pod sąd postawić za co najmniej Złe Gospodarzenie Funduszami Podatnika. O złodziejstwie i korupcji i jawnym ogłupianiu wyborców nie wspominając. Ale że on jest narodowy, ten nasz Stadion, to MY WSZYSCY jesteśmy jednakowo winni! I wszyscy jednakowo cicho siedzieć winniśmy!


A teraz na sam koniec jeszcze zabawny cytat z mojego ulubionego polskiego błazna i kabaracierza - Pana Donalda Tuska:


"- Prawdopodobnie mamy do czynienia z taką presją, aby dostać więcej pieniędzy.(...) Nikt nie naciągnie państwa na dodatkowe pieniądze, które wykraczałyby wyraźnie poza kwoty zapisane w umowie - oświadczył premier."


doprawdy cudowna konstrukcja - w jednym zdaniu powiedzieć zarówno że się Da jak i że się Nie Da. Klasyka demagogii kobiecej.... 


Proszę Państwa, jeśli ktoś po uprzednim podpisaniu umowy zobowiązuje się do oddania obiektu w takim i takim czasie za taką i taką kwotę to albo on ten budynek oddaje i dostaje to co mu sie należy, albo spływa, nie dostaje niczego i jeszcze mu sie wytacza proces. Poza tym jest to pogwałcenie kamienia węgielnego naszej cywilizacji jakim jest umowa - zmienianie warunków umowy po jej podpisaniu w taki sposób jak ma to obecnie to po prostu szantaż. Pan premier ma Prawny i Moralny obowiązek zerwać umowe i nie wypłacić im ani grosza!! 


No ale przecież to nie wypada tak dobrym znajomym nie zapłacić, nie...?


pozdrawiam,
Marketing Officer, Indie



14 comments:

  1. Ani śmieszne ani rzetelne... Posprawdzaj lepiej wcześniej ceny innych nowoczesnych obiektów.

    ReplyDelete
  2. Ty,

    to podobnie jak z twoim komentarzem! Nadajemy na tych samych falach widze!

    I po co mam sprawdzać ceny innych obiektów? Proste porównanie - dokładamy drugie tyle i mamy najwyższy budynek na swiecie którego wartość ROSNIE i który swietnie na siebie zarabia. A nie niszczeje nieuzywany.

    a poza tym żeby miał kosztować 100 zł to niech się na to 100 zł skladają kibice. Ja nie mam w tym żadnego interesu żeby fundować chłopakom z osiedla miejsce na ustawki, które i tak premier potem pozamyka.

    W ogóle uwielbiam ten typ dyskusji, typowe dla umysłowych przedszkolaków - "co nie wierzysz - to pooglądaj sobie ten filmik nie?"

    pozdrawiam,
    marketing officer

    ReplyDelete
  3. Poczytaj dalej co będzie na tym obiekcie. Jak planowane jest zarządzanie obiektem itd. itp. Co do stadionu to się mówi, że wizytówka miasta jest stadion i opera. Jakie te obiekty takie miasto. No, ale Ty lepiej buduj kolejne biurowce...

    ReplyDelete
  4. A sprawdzać masz po to, bo kwestionujesz cenę za która powstaje obiekt i rzucasz śmiesznymi kwotami, które nie przystają do rzeczywistości.
    Na stadionie odbywać się będą nie tylko imprezy piłkarskie. W ostatni weekend na stadionie Legii miałeś festiwal muzyczny. Miały się też odbyć zawody w skokach na motorach. Możliwości jest wiele. Na stadionie Schalke odbywały się nawet zawody w łyżwiarstwie figurowym.

    ReplyDelete
  5. DROGI anonimie,

    doskonale zdaję sobie sprawę żę rzucam śmiesznymi kwotami które nie przystają do rzeczywistości. Tyle tylko ze to nie ja je ustalam, to o co masz do mnie pretensje.

    Po drugie to podejrzewam że i tak tego nei zrozumiesz ale postaram Ci się i tak to wytłumaczyć. Jaką korzyść z tego że Warszawa ma nową wizytówke ma mieszkaniec podkarpackiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, katowic, krakowa, pcimia dolnego górnego, zakopanego itp itd.

    Co najlepsze przeciętny warszawiak też w tym nie ma żadnej korzyści. Dopóki nie ma własnej posiadłości której cena by dzięki wizytówce poszła do góry to wprost przeciwnie - jest tylko stratny!! Wzrost cen czynszu, ogólny wzrost cen a jego i tak albo nie stać na bilet albo w ogóle nie interesuje co się na tym stadionie dzieje. Mimo że jest współfundatorem.

    i tak poza tym - co jest wizytówkami Nowego Yorku, Waszyngtonu, Londynu, Paryża (to zły przykład akurat...) Honk Kongu, Dubaiu, Krakowa,Tokio, Pekinu, Bombaju, Toronto, Kuala Lumpur i kazdego innego miast oprócz Lwowa chyba?

    No kolego BIUROWCE podpowiadam! Tudzież inne budynki użytkowe.

    Skąd ty to w oógle o tych wizytówkach wytrzasnąłeś??

    a co do koncertów i skoków na motorach to ja nie widzę zupełnie związku. Jakoś U2, metallica, Cały Orange Warsaw Festival czy Heineken i nawet Madonna sobie poradzili. A ty nagle na to potrzebujesz stadionu za 2 miliardy?? O_o

    nawet żeby to niech się na to fani zrzucają. Czemu zapiekły metalowiec ma sponsorować koncert britney spears? Owszem nawet Ja i nawet korwin uznaje ze w pewnych kwestiach zbiorowa zrzuta jest niezbedna - ale ogranicza się to praktycznie do instytucji NAJPOTRZEBNIEJSZYCH czyli w praktyce do armii i policji.

    a i w związku z niezwykła, zapierającą dech w piersiach uniwersalnością stadionu - no ja podejrzewam że na stadionie by i wyścigi F1 urządził jakby się zaparł. No ale ku*wa po co? Słyszałeś że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego?

    No ale jak mówiłem Ty tego pojąć nie jesteś w stanie po wymianie argumentów ze mną. Tu jest potrzebna długotrwała i niestety bolesna desocjalizacja. Być może już nawet dekomunizacja.

    W kazdym razie trzymam kciuki i życzę powodzenia na drodze do normalności (serio)!

    pozdrawiam
    Marketin Officer

    ReplyDelete
  6. Z Twoim podejściem świat byłby smutnym miejscem, bo nie powstawałyby miejsca, które z natury są deficytowe. Większość zabytków by nie istniała. Tak, stadiony są wizytówkami. Elity bywają na meczach i są kibicami. Baaa w niektórych krajach w dobrym tonie jest być członkiem klubu kibica nawet jak się nie chodzi na mecze, a wejściówki są jednym z najlepszych prezentów jakie można dać.
    Dodam też, że najczęściej odwiedzanym miejscem w Hiszpanii jest właśnie stadion - Camp Nou. Wyrósł na swoistą wizytówkę tego miasta i wieżowce tego nie zmienią. Hale i stadion są symbolami miast.

    ReplyDelete
  7. Drogi Anonimie,

    no to sam sobie teraz strzeliłeś w stope Ci powiem. PO pierwsze Nou Camp (bo tak brzmi oryginalna, hiszpańska nazwa tegoż) to stadion prywatny, postawiony i utrzymywany przez pieniądze kibiców, również tych elitarnych, którzy wykupili sobie loże za grube miliony. Mogą więc sobie rozdawać te elitarne bilety komu im się podoba.

    No i poza tym ewidetnie widać że nie byłeś nigdy ani w Hiszpanii ani już na pewno w Barcelonie. Otóż symbolem Barcelony nie jest ta ochydna kupa betonu zwana Stadionem (z zewnątrz to wygląda 10x gorzej niż Śp. Stadion 10-lecia!!) tylko Sagrada de familia - wgugluj to sobie, jak nie wiesz co to jest. Dodam tylko że jest to stawiane TYLKO I WYŁĄCZNIE z prywatnych pieniędzy. Rząd Hiszpanii kilkukrotnie próbował tę bazylike dofinansować, jednak za każdym razem pomoc była odrzucana!!

    i co z tego że w dobrym tonie jest "być członkiem klubu kibica" ... :) w niektórych krajach w dobrym tonie jest mieć Maybacha i pogrywać sobie w Golfa 3 razy w tygodniu. To też mamy sponsorować?

    Poza tym czemu wymagasz żeby pan Wiktor z Zapałowa sponsorował elitarne bilety elitom, jak jego samego na polsat sport nie stać?

    Co do zabytków, to tak żeby Ci nie mieszać już bardzo, (najwidczoniej takie myslanie przychodzi do Ciebie jako szok) ale wybierz się raz w życiu na wycieczkę do krakowa na starówke. Wszystkie kamienice, włączając kościół Mariacki postawiono za prywatną mamone.

    Czy tam taki Watykan. Wszystko prywata (mimo że państwowa - taki paradox), a jakoś wioską nie śmierdzi, nie?

    Czy też w końcu wybierz się pan kiedyś do Nowego Yorku. Calutkie miasto postawione za pieniądze przedsiębiorców. Bez "planu zagospodarowania miejskiego" i innych gówien. Urbanistyka nowego Yorku była już właściwie ustalona 120 lat temu, teraz tylko psują. A z drugiej strony popatrz na Warszawę - planowaną centralnie i budowaną za pieniądze państwowe.

    Tak ochydnej stolicy nie widziałem NIGDY. Zaprawdę, żadno z znanych mi miast na świecie nie jest tak obrzydliwe jak Warszawa. I stadion nie jest w stanie tu nic poprawić. Nawet taki za 2 miliardy.

    i niestety mam przeczucie że w tych nadchodzących wyborach strzelisz sobie w drugą stopę (a także w nerki, mózg, wątrobę trzustkę i odstrzelisz oba jądra) i zagłosujesz na tych idiotów z PO. Oczywiście jeśli możesz już głosować bo młodzy jesteś to nie ulega wątpliwości (18 lat?) Wiedz jedno - oni nam niczego pieknego nie wybudują. A przynajmniej mam taką nadzieję. Bufetowa do tej pory nie poradziłą sobie z metrem, gdzie w normalnym kraju taką linię nad którą u nas się debatuje od 25 lat, stawia się w 2 max.

    ps. Ty chyba nie uważasz Nowego Yorku, Waszyngtonu, Londynu, Paryża, Honk Kongu, Dubaiu, Krakowa,Tokio, Pekinu, Bombaju, Toronto, Kuala Lumpur itp itd za smutne miasta? Do you?!

    pozdrawiam,
    Marketing Officer

    ReplyDelete
  8. Nie mamy o czym rozmawiać, bo nie potrafisz kolego prowadzić dyskusji bez osobistych wycieczek. Żyj w swojej utopii dalej.

    ReplyDelete
  9. Drogi Anonimie,

    po prostu ręce opadają. Każdy twój pseudo argument zmiażdżyłem w nad wyraz kulturalny i rzeczowy sposób nie robiąc ani razu osobistych wycieczek w twoją stronę.

    Oczywistym jest, biorąc pod uwagę twoją dziecinną naiwność i styl pisania iż masz w okolicy 18 lat. No ale to przecież nic złego! Całe życie byłęś wychowywany w socjaliźmie to przecież nie mam i nikt nie możę Ci mieć za złe że myślisz jak socjalista. To tak jakby mieć pretensje żę nie nosisz sukienek, jak całe życie ci wpajali żeby nosić spodnie.

    Wprost przeciwnie, bardzo się cieszę że podejmujesz dyskusje. Skoro podejmujesz i w ogóle wchodzisz na takie blogi, to znaczy że gdzieś tam w środku czujesz że coś tu nie gra. Bardzo wielu ludzi tak podświadomie się budziło. Za pewne juz teraz zauważyłęś że podana przeze mnie argumentacja jest niepodważalna, a pseudo-logika POpaprańców nawet prostu pierwotniakom wydaje się niedorzeczna.

    Posłuchaj, nie obrażaj się na mnie, jak gdzieś Cie obraziłem to przepraszam, nie to było moim zamiarem. Ja nie pisze tego bloga dla starych wyjadaczy bo oni to wiedzą od urodzenia. Ja to piszę dla ludzi takich jak Ty między innymi - młodych umysłów zakażonych socjalizmem.

    także nie zrażaj się tylko poczytaj sobie np. Artykuły Korwina na: http://korwin-mikke.pl/artykuly/3

    lub blog Pana Roberta Gwiazdowskiego:

    http://www.blog.gwiazdowski.pl/

    Gwiazdowski to już troche wyzsza półka jednak tak rzetelnych i dokładnie obnażających absurd postów nie znajdziesz nigdzie.

    pozdrawiam i powodzenia na drodze do normalności,
    marketing Officer

    ReplyDelete
  10. Fascynacje Korwinem przerabiałem mając te 18 lat o których mówisz, a było to już trochę temu. Osobistych wycieczek robisz masę, bo nie potrafisz się pogodzić, że ktoś ma inna wizje niż wyznawana przez Korwina.
    W obliczu Twoich argumentów zastanawia mnie dlaczego w USA też funkcjonują miejskie obiekty. ;)

    ReplyDelete
  11. Drogi Anonimie,


    w USA od niedawna istnieje również "darmowa opieka zdrowotna" a jakoś 300 lat sobie bez tego radzili. Co się stało z gospodarką po wprowadzeniu togoż to chyba wszyscy widzimy.

    poza tym miejski stadion to różnica. Ten nasz klops to nie stadion miejski ale budowany z kasy wszystkich obywateli. Jakby był miejski to jeszcze pół biedy. Zawsze można z warszawy wyjechać. Chociaż oczywiście jest to bandytyzm tak czy siak.

    Od biedy u nas od dawna są miejskie obiekty i jakoś prawda żyjemy, jednak jest to rzecz zdecydowanie ZŁA! I nalezy ją jak najszybciej ukrucić a nie budować nowego, nikomu niepotrzebnego molocha. Aaa i USA stadionu Narodowege NIE MAJĄ!

    A to że ktoś inny coś robi nie znaczy że to jest mądre. Budowanie Państwowego, pardon, Narodowego Stadionu na pewno mądrą rzeczą nie jest.

    I przepraszam, o jakiej fascynacji Korwinem tu mówimy? Podobało Ci się że pozwala jarać blanty czy o co chodzi? Jak można być zafascynowanym korwinem i pare lat później głosić takie socjalistyczne wywody jak Ty tutaj?


    A co do osobistych wycieczek - jedyną osobistą wycieczką jaką robię jest zwracanie się do Ciebie w 1 os. Ja mogę się pogodzić z tym że ktoś ma inne zdanie.

    Nie mogę za to pogodzić się z tym iż 18 letni dzieciak tak marnuje swój młody umysł i daje sobie wpychać do głowy takie monstrualne bzdury. Z tym pogodzić się nie mogę, i obiecuję Ci że kiedyś Ci co są za to odpowiedzialni odpowiedzą za to boleśnie.

    póki co - pozdrawiam i po raz kolejny życzę powodzenia na drodze do normalności

    Marketing Officer

    ReplyDelete
  12. Fascynacje utopią, która on prezentuje. Nadmierną wiarę w niewidzialna rękę rynku. Jak wygląda puszczenie biznesu bez kontroli pokazały banki inwestycyjne w USA i obecny kryzys. Teraz mam bardziej umiarkowane i wypośrodkowane poglądy. Za dużo państwa w państwie nie jest dobre, ale jego brak również.
    Blantów nie jaram ani nie jarałem.

    ReplyDelete
  13. Drogi Anonimie,

    No i widzisz, mówiłem że jesteś inteligentny chłopak. Tyle żę głowę masz zatrutą socjalizmem.

    kryzys w USA nie został wywołany przez to że banki miały wolną rękę. On został wywołany przez to że banki tej reki wolnej NIE miały. Przez to że rząd nakazywał udzielanie kredytów WSZYSTKIM a jak kogoś nie było stać to mu się udzielało pozyczki referencyjnej! Ten kruchy system pieprznal na takiej samej zasadzie jak pieprznal interes zlotnika w moim poscie pt: Jak powstają pieniądze.

    Nie dlatego że państwo nie miało nad nim kontroli...

    no i wolny rynek nie jest idealny, czasem jest uciążliwy, czasem ktoś cię porządnie wyrucha. Ale na pewno nie jest TAK uciążliwy i na pewno NIKT nie rucha Cie tak bardzo jak TERAZ. I to jeszcze pod otoczką legalności!

    nigdy ni twierdziłem że blanty jarasz. To nie ja robie personalne wycieczki tylko ty sobie wszystko bierzesz do serca.

    i poczytaj koniecznie o tym kryzysie bo bzdury piszesz panie!!

    pozdrawiam,
    Marketing Officer

    ReplyDelete
  14. co do kryzysu... nie wazne juz co go spowodowalo, ale sam kryzys (a raczej okresowa fluktuacja wzrostu/spadku gospodarek) jest jak najbardziej potrzebny - wlasnie po to aby zmiesc z rynku firmy, ktore przeinwestowaly w danej branzy, wyczyscic spekulacje, przekluc rozne banki finansowe itd.. Tak samo jak w przyrodzie potrzebna jest zima/lato aby ubumarly najslabsze/najmniej przystosowane jednostki dla dobra ogolu (cala populacja dzieki temy jest silniejsza). Ludzie (firmy, rzady) powinny wyciagac wnioski i postepowac madrzej w przyszlosci (np. mniej sie zadluzac, inwstowac na podstawie zimnej kalkulacji a nie tymczasowej mody, wyeliminowac slabych i nieudlolnych managerow) - jednak pomoc Panstwa (czyli zabranie TYM wlasnie silniejszym aby dac tym slabszym) powoduje ze caly kraj/swiat idzie ku zagladzie... Przy tym mamy zajebisty rozswietlony stadion i sobie mozemy w TV go czasem poogladac, jak Tusk sobie zrobi zdjecie w kasku, zaaaaaj :) / Kangur

    ReplyDelete